Data publikacji: 2019-09-04
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Marketing referencyjny – nowy i tani sposób na zwiększenie sprzedaży
Kategoria: BIZNES, Finanse
Chip Bell stwierdził kiedyś, że „Lojalni klienci nie tylko wrócą, nie tylko polecą Cię innym, ale ZMUSZĄ swoich przyjaciół do robienia interesów z Tobą”. Środki przymusu nie muszą być jednak drastyczne, a twoja firma może wręcz „bezboleśnie” i w tani sposób zwiększyć sprzedaż.
Chip Bell stwierdził kiedyś, że „Lojalni klienci nie tylko wrócą, nie tylko polecą Cię innym, ale ZMUSZĄ swoich przyjaciół do robienia interesów z Tobą”. Środki przymusu nie muszą być jednak drastyczne, a twoja firma może wręcz „bezboleśnie” i w tani sposób zwiększyć sprzedaż. Wystarczy wykorzystać jedno nowe narzędzie – marketing referencyjny. Jak to zrobić? O tym poniżej.
Koniec z racjonalnością!
Już wiele lat temu, w naukach ekonomicznych pojawił się model konsumenta racjonalnego tzw. homo oeconomicus. Typowy przedstawiciel charakteryzuje się dążeniem do maksymalizacji osiąganych zysków, a wyborów dokonuje z uwzględnieniem wartości ekonomicznej rezultatów.
W dzisiejszym świecie koncepcja ta uległa dezaktualizacji- opinia innych stała się wiarygodnym dowodem na słuszność działania. Chłodne kalkulacje zeszły na drugi plan. Statystyki wskazują, że aż 72% konsumentów przyznaje, że polecenie oferty przez inną osobę wpływa na ich decyzje zakupowe. Z drugiej strony – wyniki raportu „Global Trust in Advertising” pokazują, że jedynie co trzeci usatysfakcjonowany klient aktywnie poleca produkty lub usługi. Zadowolenie to zatem zbyt mało, by pozyskać referencje klientów. Trzeba pójść o krok dalej – wdrożyć przemyślaną strategię marketingu referencyjnego. To tania i efektywna metoda wspierająca pozyskanie nowych klientów, a finalnie – pozwalająca zwiększyć sprzedaż.
Istotą marketingu referencyjnego, zwanego także marketingiem rekomendacyjnym jest zmotywowanie konsumentów do dzielenia się swoim doświadczeniem. Wdrożenie nie wymaga nakładów finansowych, lecz czasu i energii – Twojego i odbiorców Twojej oferty. Przy minimalnym wysiłku zyskać można mocne narzędzie promocyjne, które przełoży się na zysk przedsiębiorstwa – tłumaczy Bartosz Zieliński, Dyrektor Zarządzający Commplace. Czy rozwiązanie jest dostępne dla każdego rodzaju przedsiębiorstwa? Z marketingu referencyjnego może skorzystać tak naprawdę każda firma, niezależnie od branży. Wystarczy, że spełni jeden prosty warunek – posiada zadowolonych klientów – dodaje ekspert z Commplace.
Marketing referencyjny: 6 najważniejszych cech
Cecha 1: wiarygodność
Nazwa firmy polecającej pod dokumentem referencyjnym to za mało. Warto poprosić o możliwość uzyskania podpisu, czy nawet zdjęcia konkretnej osoby udzielającej rekomendacji. Odbiorcy będą przyjaźniej nastawieni, gdy dowiedzą się, że to właśnie Adam Kowalski z firmy "X" wystawił opinię.
Cecha 2: celowość
Decydując się na wdrożenie marketingu rekomendacyjnego, już na początku odpowiednio zdefiniujmy kluczowe czynniki sukcesu w lejku sprzedaży i opracujmy procedury pozyskiwania rekomendacji. Nasze działania muszą mieć sens, a nie stanowić „sztukę dla sztuki”. Zaangażujmy w proces pion handlowy, przeprowadzajmy audyty posprzedażowe. Klientów natomiast prośmy by zamiast ogólników „Polecam firmę X” określili, czy komunikacja z firmą przebiegała bez zarzutów, usługa została wykonana w terminie, a jej jakość odpowiadała cenie – podpowiada Bartosz Zieliński z Commplace.
Cecha 3: przemyślana ekspozycja
Odłóżmy skromność na bok. Referencje to pochwała dla firmy. Należy wyeksponować ją w dobrze widocznym miejscu – najlepiej tworząc osobną zakładkę „Referencje”. Można także skorzystać z dodatkowych kanałów komunikacji- profili na LinkedIn lub Facebooku, co pozwoli zwiększyć zasięg komunikatu.
Cecha 4: prezentacja korzyści
Dobrym rozwiązaniem jest zachęcanie klientów, by w treści zwrócili uwagę na korzyści, jakie osiągnęli po skorzystaniu z oferty firmy. Można wcześniej zadać im pytania pomocnicze o efekty (w tym wzrost sprzedaży), odczucia i emocje związane z produktem/usługą. Nie bójmy się także liczb. Niech nasze rekomendacje pokażą innym potencjalnym klientom, ile faktycznie mogą zyskać, decydując się na współpracę.
Cecha 5: różnorodność form
Referencje w formie PDF-a umieszczonego na stronie są standardowym rozwiązaniem. Warto pójść o krok dalej. 60% odwiedzających witrynę, przed przeczytaniem jakiegokolwiek tekstu na stronie obejrzy film, jeśli jest on dostępny. Taki zabieg może także zwiększyć współczynnik konwersji nawet o 80%! Strona internetowa to jednak niewyłączny kanał prezentacji rekomendacji. Wykorzystajmy potęgę mediów społecznościowych. Treści video na Facebooku zyskują średnio o 135% większy zasięg organiczny niż zdjęcie. To szansa na dotarcie do kolejnych potencjalnych klientów.
Cecha 6: legalność
Referencje uznać należy za pewien wytwór działalności twórczej ich autora, co oznacza, że mogą zostać uznane za Utwór w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 Nr 24, poz. 83 z późn. zm.). Przed publikacją upewnijmy się zatem, czy osoba udzielająca rekomendacji zgadza się na umieszczenie ich w miejscu publicznym (być może udzieliła ich tylko do użytku w zamkniętych przetargach). W przeciwnym razie istnieje ryzyko stracenia zaufania odbiorcy, a co za tym idzie nadwyrężenia dobrego imienia firmy. Jeżeli chcemy wykorzystać dodatkowo logo, znak towarowy lub zdjęcie autora pamiętajmy o uzyskaniu zgód, lub nawet zawarciu umów licencyjnych.
Więcej informacji o marketingu referencyjnym znaleźć można na stronie: http://commplace.pl/marketing-referencyjny/
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Finanse