Data publikacji: 2017-03-09
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Draghi nie chce rewolucji
Kategoria: BIZNES, Finanse
Czwartek zapowiada się interesująco przede wszystkim ze względu na posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego.
Czwartek zapowiada się interesująco przede wszystkim ze względu na posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego.
Po ostatnim spotkaniu EBC przekazał rynkowi informację, że w zasadzie nic wielkiego się nie dzieje. Czy teraz będzie podobnie? Program skupu aktywów jest ustalony na wiele miesięcy naprzód (strategia stymulacji gospodarki strefy euro, tzw. luzowanie ilościowe, QE, obowiązuje do grudnia 2017 r.), więc o zmianie nastawienia nie ma co myśleć. Przełomu raczej nie będzie, jednak nowe projekcje makroekonomiczne banku mogą zawierać kilka interesujących szczegółów. Ciekawie zapowiada się wystąpienie szefa EBC, Mario Draghi, który podczas konferencji prasowej zwykle mówi trochę więcej niż można wyczytać w oficjalnym oświadczeniu.
Na pewno pojawi się kwestia prognoz wzrostu gospodarczego strefy euro. Pytanie, na ile mocno zaistnieje ona w komunikacie, i w jakim kierunku będzie zmierzał Draghi, podejmując ten wątek podczas konferencji. Czy rzeczywiście EBC zwróci uwagę na wzrost inflacji, czy raczej będzie starał się relatywizować ten wątek? Możliwości jest kilka, ponieważ dane makro z Europy nie są aż tak bardzo pozytywne jak chciałby wierzyć rynek (niemiłym zaskoczeniem były ostatnie informacje dotyczące nowych zamówień w niemieckim przemyśle), a tempo inflacji bazowej nadal nie dostarcza zbyt wielu argumentów przeciwnikom luzowania. Europa znajduje się obecnie w na tyle trudnym momencie, chociażby ze względu na wybory w kilku krajach europejskich, by EBC zdecydował się na podjęcie radykalnych kroków. Draghi musi mieć stuprocentową pewność, że nie zaszkodzi rynkowi, a na razie takiej pewności nie ma.
Simon Daniels, Dealing and Operations Director CIX Markets
Informacje o CIX Markets
CIX Markets to nowe przedsięwzięcie brytyjskiej firmy City Credit Capital (CCC) – brokera forex i kontraktów CFD, działającego na postawie zatwierdzenia i regulacji brytyjskiego regulatora FCA (Financial Conduct Authority). Założona w 2001 r. spółka City Credit Capital (CCC) jest światowym liderem w sektorze detalicznego handlu instrumentami pochodnymi, oferując usługi transakcji online inwestorom prywatnym, instytucjom, bankom i domom brokerskim. Firma specjalizuje się w handlu na rynku forex oraz kontraktach na różnicę cen (CFD), zapewniając klientom całodobowy dostęp do globalnych rynków finansowych za pośrednictwem platformy transakcyjnej MarketsTrader. Sukces CCC opiera się na trzech podstawowych filarach: ścisłym nadzorze regulacyjnym, stałej innowacji technicznej i w pełni zaangażowanym, doświadczonym zespole. Działając na ściśle regulowanym rynku firma buduje zaufanie, oferując klientom i partnerom całkowitą przejrzystość w działaniu. Od tego roku umożliwia łatwiejszy dostęp do swojej oferty uruchamiając platformę CIX Trader w języku polskim.
Więcej informacji na www.cixmarkets.com
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Finanse